piątek, 7 maja 2010

Rudy.

Chyba się polubili :). Dogadają się. Kwestia: kto, kogo- wychowa............ :)))).
Nie będę wchodziła między wódkę, a zakąskę....

A Rudy zeżarł mi kabanosy końskie.
Hmmm, ciekawe, czy mu grzywa wyrośnie ;).
Poza tym, robi nielegalne zebrania pod balkonem, tyle dobrze, że butelki sprzątają po sobie :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz